Susza – zboża redukują plon

Wprawdzie zboża ozime na Warmii jeszcze się nie wykłosiły, jednak po spreparowaniu kłosa widać, że rośliny zredukowały liczbę pięterek. Oznacza to, że plon będzie niższy niż zakładano.

Warmia jest regionem, w którym w marcu i kwietniu nie spadła ani kropla, bądź jedynie znikome ilości deszczu. Według IMIGW największe niedobory wody notowano na terenach Żuław Wiślanych. Susza rolnicza odbija się to na kondycji roślin uprawnych, które z powodu niedoboru wody redukują plonowanie.

 

Brak opadów zredukował plon pszenicy

Zboża ozime w tym regionie, w przeciwieństwie do rzepaku, zostały wysiane zgodnie z terminem, jednak przy dużej wilgotności gleby. W spoczynek zimowy weszły w optymalnej fazie rozwoju, tzn. wytworzyły 2-3 rozkrzewienia. Wiosenna wegetacja zapowiadała się bardzo obiecująco, ale jak praktyka pokazała, najlepsze warunki do wysiewu wiosennej dawki startowej panowały w drugiej połowie lutego – wówczas gleba była odpowiednio uwilgotniona, a warunki atmosferyczne najbardziej sprzyjające. Rolnicy jednak cierpliwie czekali z siewem nawozów azotowych do 1 marca, co w tym roku okazało się terminem zupełnie spóźnionym, ponieważ wraz z marcem nastała susza, a azot ulotnił się do atmosfery w postaci amoniaku. W kwietniu delikatnie sytuację poprawiło ok. 20 litrów deszczu, które spadło w pierwszej połowie miesiąca. Temperatury powietrza były niskie, nie brakowało także przymrozków, które wystąpiły również w maju.

 

W wyniku suszy najbardziej ucierpiały odmiany wrażliwe na niedobór wody. Rośliny zredukowały w kłosach trzy, czasem nawet cztery pięterka, fot. HJ

 

Jak widać na powyższym zdjęciu pszenicy ościstej na efekty nie trzeba było długo czekać. Niekorzystne warunki meteorologiczne, a w największym stopniu brak opadów już teraz przyczyniły się do spadku plonowania. Wprawdzie zboża jeszcze się nie wykłosiły, ale rolnicy z okolic Warmii odnotowują dużą redukcję plonu widoczną na spreparowanych kłosach. Często redukcja wynosi trzy, czasem nawet cztery pięterka, które skutecznie ograniczą liczbę ziarniaków w kłosie – jedną z trzech składowych plonu zbóż. Najbardziej ucierpiały odmiany wrażliwe na niedobory wody, które wystartowały w tym sezonie bardzo późno.

Warto odnotować, że mniej więcej od tygodnia niemal codziennie pada deszcz i jak do tej pory spadło ok. 25-30 litrów wody. Niestety, za późno.

źródło: farmer.pl