Pierwszy wybór z drugiej ręki – Polacy coraz chętniej kupują używany sprzęt elektroniczny

Nowy, poleasingowy, czy z outletu, to dylemat, przed którym — na przełomie września i października — stoi wiele osób, planujących zakup sprzętu elektronicznego. Okazuje się, że coraz chętniej wybieramy elektronikę z drugiej ręki. Potwierdza to liczba transakcji z Przesyłką OLX w kategorii elektronika, która w bieżącym roku w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym, wzrosła o 11%.

Elektronika z drugiej ręki — co nas motywuje do zakupów?

Recommerce — określenie, które ostatnio odmieniane jest przez wszystkie przypadki, coraz odważniej gości w kolejnej kategorii zakupowej — elektronice. Obrót używanymi smartfonami, czy laptopami staje się coraz popularniejszy i spodziewać się można, że liczba osób chętnych do tego typu zakupów będzie rosła. Rosła będzie również ich dostępność, co potwierdzają dane OLX – każdego miesiąca publikowanych jest ponad 110 tysięcy ogłoszeń, dotyczących samych tylko telefonów (nowych i używanych). To konsekwencja dynamicznie rozwijającego się trendu. Doskonale ilustrują to wyniki badania, które pokazuje, że aż 61% Polaków jest gotowych kupować rzeczy z drugiej ręki. Recommerce największym zainteresowaniem cieszy się on wśród młodszych konsumentów, co pozwala założyć, że trend ten będzie rósł w przyszłości. W grupie wiekowej 18 – 34 lat rzeczy z drugiej ręki kupuje lub sprzedaje blisko 80% badanych. Niezmiennie, według Barometru Providenta, najważniejszym czynnikiem przy zakupach jest cena produktów. A w przypadku elektroniki istnieje spora szansa na znalezienie unikatowego, dobrego sprzętu w cenie nawet 20-30% niższej niż produkt nowy. Coraz częściej zwracamy także uwagę na kwestie społeczne, takie jak troska o środowisko naturalne i ograniczenie konsumpcji. Za tym idą również motywacje praktyczne: dla dzieci w wieku szkolnym bądź studentów kierunków nietechnicznych, elektronika z drugiej ręki może być idealnym rozwiązaniem — a zaoszczędzone pieniądze, można przeznaczyć na inne elementy wyprawki. Powyższe motywacje doskonale interpretują również firmy oferujące sprzęty używane, powystawowe czy outletowe oraz sprzedawcy prywatni. Jak wynika z danych OLX liczba ogłoszeń dostępnych w kategorii elektronika w ujęciu rocznym, wzrosła o 14%.

  • Wzrost liczby ogłoszeń z ofertą używanego sprzętu elektronicznego, któremu towarzyszy rosnąca liczba osób, poszukujących tego typu ofert, to jednoznaczny sygnał, że recommerce na dobre rozgościło się w tej kategorii. Spodziewamy się też, że zainteresowanie sprzętem elektronicznym z drugiej ręki będzie stale rosło. Po pierwsze na rynek pracy wkracza młode pokolenie, dla którego ponowny obrót towarami jest standardem. Poza tym, zakup nowej elektroniki wiąże się z dużymi kosztami, a ta używana jest zauważalnie tańsza. Warto zatem mieć świadomość, że zawsze istnieje wybór — komentuje Paweł Starościak, menadżer kategorii Elektronika w serwisie OLX.

Do szkoły i na uczelnię

Na samą wyprawkę szkolną, według Barometru Providenta, rodzice w tym roku planowali wydać dwukrotnie większą sumę niż w roku poprzednim. Natomiast utrzymanie studenta, to koszt rzędu nie setek, a tysięcy złotych. Dlatego też w czasach, gdy laptop czy tablet są podstawowymi sprzętami do nauki, wybór produktów używanych czy poleasingowych jest często koniecznością. Oprócz niższej ceny wybór używanego sprzętu niesie za sobą także inne korzyści. Przede wszystkim młodsze dzieci dopiero uczą się korzystania z technologii, dlatego też inwestowanie w najnowsze i drogie modele, to świadome narażanie się na stres, który powodować mogą jego potencjalne uszkodzenia. W przypadku studentów ryzyko uszkodzeń potęguje ciągły ruch między uczelnią, domem czy biblioteką.

Na co zwracać uwagę?

Wybierając poleasingowy, czy outletowy sprzęt elektroniczny warto wziąć pod uwagę to, czy będzie on przeznaczony wyłącznie do nauki i prac biurowych, czy także do gier. W tym drugim przypadku duże znaczenie będzie miała dobra karta graficzna, szybki procesor oraz dysk. Przykładowo, do podstawowych zastosowań wystarczający będzie laptop z pamięcią 4 GB RAM, procesorem Intel Core i5 i dyskiem HDD. Do gier natomiast, warto wziąć pod uwagę urządzenie z 8 GB RAM lub więcej, procesorem Intel Core i7 i dyskiem SSD. Na OLX najpopularniejszymi i najczęściej wyszukiwanymi markami laptopów są: HP, Lenovo, Dell czy Apple. Ponadto niektóre starsze sprzęty umożliwiają łatwiejsze wprowadzanie konfiguracji i upgrade’ów, dzięki czemu możemy dostosowywać urządzenia do rosnących potrzeb użytkownika. Warto również sprawdzić, czy ogłoszenie jest wystawione przez firmę. W tym przypadku możemy spodziewać się gwarancji, a także istnieje szansa, że sprzedawany sprzęt jest urządzeniem poleasingowym, cechującym się lepszymi parametrami niż te dostępne w marketach.

  • Na laptopy poleasingowe decydują się zarówno osoby prywatne, jak i firmy, ponieważ to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy poszukują wysokiej wydajności i jakości sprzętu w atrakcyjnej cenie. Warto podkreślić, że zanim taki sprzęt trafi do obrotu, jest przez nas dokładnie weryfikowany pod kątem ewentualnych usterek, czy np. zarysowań, a potencjalny nabywca jest informowany o tym przed zakupem. Dodatkowo, co niezwykle istotne, laptopy poleasingowe możemy dowolnie konfigurować, a tym samym precyzyjnie dostosować je do indywidualnych potrzeb klienta. Udzielamy również pisemnej, dwunastomiesięcznej, gwarancji, co daje użytkownikom poczucie bezpieczeństwa i nie naraża ich na koszty, związane z ewentualnymi naprawami — dodaje Sebastian Silski z Centrum Elektroniki Mobilnej.

Podsumowanie

Rynek używanych laptopów oferuje szeroki wybór modeli, wśród których można odnaleźć odpowiedni sprzęt, niezależnie od tego, czy poszukujemy czegoś do nauki, czy gier. Niezależnie jednak od jego przeznaczenia warto  dokładnie przed zakupem sprawdzić jego stan techniczny, ewentualnie korzystać z pomocy specjalisty czy też wybierać sprzedawców oferujących gwarancje.

OLX

Serwis OLX każdego dnia ułatwia dokonywanie dobrych wyborów milionom Polaków. Każdego miesiąca korzysta z niego ponad 11,5 milionów użytkowników (Gemius, maj 2023), co oznacza, że platformy używa prawie co trzeci Polak.