Od lipca wzrasta płaca minimalna do poziomu 4300 zł brutto, a koszty pracy w ciągu ostatnich 6 lat podwoiły się. Jak podaje Freelancehunt rośnie również liczba firm korzystająca z pracy freelancerów długoterminowo – 42% firm na tym portalu zatrudnia freelancerów już od 5 lat.
Kolejna podwyżka płacy minimalnej to cios przede wszystkim w firmy zatrudniające wielu pracowników. Bez wątpienia wpłynie ona na poziom rentowności wielu firm, co przełoży się na tempo ich rozwoju poprzez zmniejszenie inwestycji. Na poziomie mniejszych firm będzie to oznaczało potrzebę podniesienia cen swoich usług lub produktów, zaciskanie pasa, albo rozważenie redukcji liczby pracowników.
Mimo, że pracownicy zarabiający tzw. minimalną krajową zobaczą na swoich kontach zaledwie 58 złotych więcej to stale rosnące koszty pracy dla pracodawców zmuszają ich do szukania rozwiązań alternatywnych do zatrudniania na etat.
Sprawdziliśmy jak rosły koszty pracy przy minimalnym wynagrodzeniu na przestrzeni ostatnich 6 lat. Okazuje się, że właśnie się podwoiły w stosunku do roku 2018 kiedy to koszt zatrudnienia pracownika (tj. pensja oraz obciążenia podatkowe, socjalne) za minimalną krajową wynosiły 2.530 zł. Teraz wynoszą 5.180 zł, a więc to wzrost o prawie 105%.
Alternatywą dla pracodawców jest stała współpraca z freelancerami. Dzięki niej tną koszty składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy czy Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, rekrutacji, szkoleń i utrzymania miejsc pracy. Zyskują skutecznych pracowników, którym zależy, aby praca była wykonana na odpowiednim poziomie oraz szybko.
“Niższe koszty pracy, elastyczność w rekrutacji oraz większa skuteczność freelancerów to podstawowe argumenty dla firm, menedżerów, przedsiębiorców”, tłumaczy Valenty Ziuzin, Prezes Zarządu Freelancehunt.
“Coraz większą rolę gra również możliwość znalezienia specjalistów o bardzo specyficznych umiejętnościach, w tym niszowych na rynku związanych np. z AI. Znalezienie ich na tradycyjnym rynku pracy i zatrudnienie graniczy z cudem więc firmy szukają alternatyw”, dodaje Valentyn Ziuzin.
Niestety nie wszystkie firmy mogą skorzystać z takiej specyficznej formy współpracy. W przeważającej części dotyczy ona pracowników zdalnych w specjalizacjach IT, grafików, copywriterów, specjalistów szeroko pojętego marketingu cyfrowego, cyberbezpieczeństwa, czy promocji w social mediach. Liczba specjalizacji jednak stale rośnie i obecnie Freelancehunt ma już ponad 120 kategorii do wyboru.
Rośnie liczba firm zatrudniających wielu freelancerów
Według danych Freelancehunt około 20% firm korzystających z tej platformy zatrudnia więcej freelancerów niż pracowników etatowych lub na innych umowach. W 12% firm freelancerzy stanowią ponad 60% wszystkich zatrudnionych.
Coraz więcej firm również współpracuje z freelancerami na stałe. Aż 42% zleceniodawców zatrudnia freelancerów już ponad 5 lat.
A ile to kosztuje?
Jakie koszty poniesie przedsiębiorca wybierając freelancera? Jeżeli korzysta ze specjalistycznego portalu to jego jedynym kosztem jest stawka dla freelancera. Dodatkowo Freelancehunt daje możliwość wystawienia faktury za pracę freelancera, który nie prowadzi własnej działalności gospodarczej, a więc firma otrzymuje fakturę VAT, którą w całości może wrzucić w koszty działalności, co znacznie upraszcza zarówno rozpoczęcie współpracy, jak i późniejsze rozliczenia. Zleceniodawcy unikają tworzenia i rejestrowania umów zleceń, czy umów o dzieło.
Przyjęło się, że koszty fiskalne dla pracodawcy stanowią dodatkowe 30% do pensji pracowników na etacie. Jeżeli dodamy do tego stawki rekruterów lub płatne ogłoszenia z ofertami pracy, następnie szkolenia pracowników, wyposażenie i utrzymanie stanowisk pracy to okaże się, że różnica w kosztach pomiędzy “etatowcem”, a freelancerem jest olbrzymia. Daje to możliwość zaoferowania lepszej stawki wolnemu strzelcowi. Mamy więc sytuację win-win gdzie korzystają obie strony – pracodawcy i pracownicy.
Dla podniesienia bezpieczeństwa i komfortu pracy obu stron pieniądze dla freelancera deponowane są w tzw. SEJFie jeszcze przed rozpoczęciem pracy. Dzięki temu freelancer ma pewność, że otrzyma pieniądze jeśli wykona rzetelnie i terminowo pracę.
Szybka rekrutacja – szybciej już się nie da
Zmotywowany pracodawca może zaangażować freelancera nawet w ciągu jednego dnia. Może również wybrać osobę, która jest dostępna do pracy od zaraz. Tego typu informacje dostępne są w profilach freelancerów obok ich portfolio oraz obowiązkowych opinii wystawianych przez zleceniodawców. Ten ostatni element sprawia, że freelancerzy dbają o swoją reputację, działają sprawnie, dotrzymują terminów, zależy im na jakości pracy i zadowoleniu zleceniodawcy. Czego można chcieć więcej od pracownika.
Jak znaleźć freelancera?
“Od technicznej strony sposoby są dwa. Albo opisujemy dokładnie projekt lub zakres zadań do wykonania i publikujemy go na platformie, tak aby kandydaci zgłaszali się do nas sami, albo wyszukujemy ich w bazie przeglądając portfolio, statystyki i opinie wystawianie przez innych pracodawców i proponujemy im współpracę bezpośrednio”, tłumaczy Igor Plakhuta, menadżer ds. rozwoju we Freelacehunt.
Decydując się na współpracę z freelancerem, warto pamiętać, że nie jest pracownik etatowy, czyli nie obowiązuje go praca w wyznaczonych godzinach, chyba że tego wymaga projekt i takie zasady zostaną ustalone i zaakceptowane przez obie strony.