O tym, że szuflady to jedno z najwygodniejszych rozwiązań do szafek dolnych nie trzeba już nikogo przekonywać. Ale czy mogą być one jeszcze bardziej komfortowe w codziennym użytkowaniu? Czy mogą otwierać się łatwiej, przyjemniej i ciszej? Owszem. Systemy Ultra Box REJS zostały wzbogacone o kolejne innowacje, które sprawiają, że korzystanie z nich jest jeszcze przyjemniejsze. Zobaczcie dlaczego.
Wprowadzone do oferty zaledwie rok temu szuflady z linii Ultra Box zaskakują od dnia premiery. Wyróżniają się nowoczesną estetyką smukłych cienkich boczków o grubości zaledwie 13 mm. Ale nie tylko. Olbrzymi nacisk położono w nich również na walory użytkowe – zwłaszcza na komfort otwierania i zamykania. To dlatego poddano je testom wytrzymałości na aż 80.000 cykli przy obciążeniu 40 kg, czego potwierdzeniem jest certyfikat wydany przez jednostkę notyfikowaną SGS.
– To nie wszystko. Teraz komfort ruchu szuflad Ultra Box jest jeszcze wyższy. Dzięki synchronizacji wysuwu nawet szerokie szuflady poruszają się stabilnie i równo. Miękki dociąg zapewnia delikatne i dyskretne zamykanie, zaś dzięki nowemu mechanizmowi push to open wystarczy lekkie naciśnięcie frontu, by szuflada otworzyła się automatycznie – cicho i płynnie – wyjaśnia Agnieszka Sobocińska, Dyrektor Marketingu REJS. – System push to open to bardzo wygodne rozwiązanie np. w przypadku mebli kuchennych i łazienkowych, gdzie często mamy zajęte, mokre lub brudne ręce. Dzięki niemu, by otworzyć meble nie musimy chwytać za uchwyt czy front ryzykując jego ubrudzenie. Niżej położone szuflady można otworzyć kolanem lub nawet stopą – dodaje.
Za jednym frontem
Sporym ułatwieniem jest również niewielki mechanizm zastosowany w coraz popularniejszych szufladach wewnętrznych – czyli tych ukrytych za jednym wspólnym frontem. Zabierak, bo o nim mowa, to specjalny uchwyt pozwalający szybko zdecydować, którą szufladę chcemy w danej chwili otworzyć. Za jego pomocą możemy wysunąć niepołączoną z frontem szufladę górną, lub – po wciśnięciu przycisku zwalniającego chwyt – możemy otworzyć wyłącznie szufladę frontową – tę położoną na dole.
Kolejnym ułatwieniem zwiększającym stabilność szuflad z wysokim frontem są dodatkowe relingi boczne. Dzięki nim nawet szerokie i bardzo obciążone modele (na przykład te, w których trzymamy systemy do segregacji odpadów) nie sprawią nam problemu podczas otwierania i zamykania. Zastosowanie najlepszych materiałów i prowadnic w Ultra Box, gwarantuje naprawdę duży udźwig – na poziomie 40 kg, który docenimy np. we wspomnianych wyżej szufladach z koszami na odpady czy w spiżarce. Poza tym, nawet sam montaż Ultra Box, dzięki systemowi click i regulacji frontu 3D, jest bardzo prosty.
Duży wybór wymiarów
Komfort ruchu to nie jedyny walor systemów Ultra Box. Szuflady te można perfekcyjnie dopasować do zabudowy m.in. za sprawą wielości wymiarów dostępnych elementów. Proponowane są w 4 wysokościach (86, 118, 167 i 199 mm) i 6 długościach prowadnic (300, 350, 400, 450, 500 i 550 mm). Zestawy obejmują: prowadnicę, bok, mocowanie ścianki tylnej i zaślepki. Wszystkie elementy są w kolorze białym lub grafitowym.
– Front (w przypadku modeli frontowych), tył i dno szuflady Ultra Box wykonuje się z kolei z płyty meblowej – na przykład tej samej, z której budowane są korpusy lub fronty danej zabudowy. Pozwala to każdorazowo samodzielnie określać szerokość szuflady w zależności od potrzeb i specyfiki miejsca, a także – co również bardzo istotne – umożliwia uzyskanie jeszcze lepszego efektu wizualnego. Wszystko będzie do siebie idealnie pasować – dodaje Agnieszka Sobocińska.
Wisienką na torcie są systemy organizacji wewnętrznej, które sprawdzą się we wnętrzach różnego typu: kuchni, łazience, salonie, garderobie, a nawet biurze. W przypadku szuflad Ultra Box do wyboru są eleganckie drewniane wkłady kuchenne, wyłożone czarnym lub miedzianym aksamitem wkłady garderobiane, a także uniwersalne relingi. Wszystkie ułatwią utrzymanie przechowywanych rzeczy w należytym porządku – bez ryzyka przesuwania się i mieszania nawet drobnych przedmiotów.