Masowy napływ uchodźców z Ukrainy może wpłynąć dość wyraźnie na sytuację, jaką mamy na polskim rynku pracy. Jest to oczywiście uzależnione od zachowań i postawy obywateli Ukrainy. Po pierwsze – czy będą zmuszeni czy też dokonają wyboru, aby pozostać dłużej na polskim rynku pracy. Może podejmą decyzję, że będą wyjeżdżać do innych krajów w Europie Zachodniej i potraktują Polskę przejściowo. Być może działania wojenne ustaną i nastąpi masowy powrót do miejsca zamieszkania i rodzin na Ukrainie. Tak więc sytuacja polityczna i działania wojenne będą miały ogromny wpływ na postawę i zachowania obywateli Ukrainy. Z pewnością część uchodźców pozostanie w Polsce – zwłaszcza, jeśli są to rodziny przybywające do pracujących i mieszkających od wielu lat w Polsce obywateli Ukrainy. To spowoduje nowy napływ zasobów pracy i wypełnienie luk na rynku. Warto podkreślić, że rozwój technologiczny powoduje coraz lepsze możliwości obsługi – w wielu obszarach można więc zatrudniać kobiety po wstępnym przeszkoleniu, aby mogły utrzymać siebie i swoje rodziny przebywając w Polsce.
– W Polsce występuje wyraźny deficyt pracowników, jeśli chodzi o niektóre branże. W przetwórstwie i produkcji jest wciąż potrzeba wykwalifikowanych kadr w pewnych grupach zawodowych. Oczywiście bardzo potrzebni są mężczyźni do pracy – ale też miejsca pracy czekają na kobiety, przede wszystkim w sferze usług opiekuńczych, ponieważ potrzebna jest opieka do osób starszych i dzieci. Jest też duży deficyt w rolnictwie, niedługo rozpoczną się pierwsze prace o charakterze sezonowym – także w hodowli i przetwórstwie spożywczym – powiedziała serwisowi eNewsroom Spytek-Bandurska, ekspertka ds. prawa pracy Federacji Przedsiębiorców Polskich. – Ważną kwestią jest też przyuczenie i zapełnienie braków w ochronie zdrowia – z powodu pandemii zwiększającej zapotrzebowanie na nowe kadry. Zatem na pewno nastąpi rotacja i mamy nadzieję, że wiele luk na polskim rynku pracy zostanie wypełnionych. Będzie to wymagało odpowiedniego przygotowania, przeszkolenia, wyjaśnienia kwestii związanych z samym procesem pracy, jej rodzajem i charakterem. Odpowiednie przygotowanie – jak odnaleźć się w danym miejscu pracy i w nowym otoczeniu oraz kwestie językowe – również są bardzo ważne. Niestety cechą polskiego rynku pracy jest nierówność – są regiony, gdzie bezrobocie jest bardzo niskie, ale też są tereny, gdzie jest duże zapotrzebowanie na pracowników. Myślę, że tam można by wykorzystać pojawiające się zasoby pracowników z Ukrainy. Należy też myśleć o zapewnieniu im miejsca zamieszkania oraz opieki nad dziećmi i nauki w szkołach dla starszej młodzieży – podsumowuje Spytek-Bandurska.
Materiał video można obejrzeć bezpłatnie na portalu enewsroom.pl.