FAST FOODY PRZED WAKACJAMI PROGNOZA 

Fast foody zaczynają sezon na lekkim 
minusie. W tym roku walka o klienta skupi 
się na promocjach i pogodzie

W maju rdr. spadł ruch w placówkach sieci fast food – w pizzeriach o 0,1%, a w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka – o 2,9%. Liczba klientów zmniejszyła się rdr. o 4,3% i 4,9%. W kwietniu ww. wskaźniki też były rdr. na minusie, co rodzi pytania o sytuację w sezonie letnim, zwłaszcza że w ub.r. przeważały w nim spadki rdr. Według autorów raportu, wiele zależy od pogody. Prognozowane fale upałów mogą wspomóc tego typu biznes, zachęcając Polaków do stołowania się poza domem, zwłaszcza w przydrożnych restauracjach. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że ostatnio w obu ww. rodzajach lokali wzrosła rdr. częstotliwość wizyt. Natomiast zmniejszył się rdr. średni czas trwania odwiedzin, który wyniósł poniżej 22 minut. Eksperci przewidują, że rosnący trend zakupów na dowóz może zaostrzyć rywalizację o klienta. Rozpoczynający się sezon wakacyjny wymusi na całym sektorze sprawniejsze zarządzanie ceną.

Według cyklicznie realizowanego badania firmy technologicznej Proxi.cloud oraz platformy UCE RESEARCH, w maju br. ruch spadł rdr. w sieciach fast food – w pizzeriach o 0,1%, a w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka – o 2,9%. Z kolei w kwietniu spadki rdr. wyniosły odpowiednio 4,2% i 2,8%.

– Chłodniejszy niż rok wcześniej kwiecień oraz delikatnie zimniejszy maj mogły zniechęcać klientów do odwiedzin sieci fast food. Pogoda, jako jeden z decydujących czynników sezonowych, mogła więc ograniczyć ruch w restauracjach, zwłaszcza w lokalach nastawionych na konsumpcję na miejscu. W wakacje sytuację całego sektora mogą poprawić zapowiadane fale upałów, które prawdopodobnie zachęcą konsumentów do stołowania się poza domem. Zyskać mogą szczególnie przydrożne restauracje szybkiej obsługi, nastwione na ruch turystyczny – komentuje Weronika Piekarska, współautorka raportu z Proxi.cloud.

Autorzy raportu zastrzegają jednak, że biznes nie może polegać na samej pogodzie, choć w tym przypadku działalności to bardzo ważny element. – Od dłuższego czasu widać malejącą, a często praktycznie nieistniejącą, przewagę cenową restauracji szybkiej obsługi nad pozostałą częścią rynku gastronomicznego. Nadchodzący sezon na pewno wymusi na sieciach fast food jeszcze sprawniejsze zarządzanie ceną – podkreśla Mateusz Chołuj, drugi ze współautorów raportu z Proxi.cloud.

W opinii ekspertów, dane przedstawiające footfall w ostatnich miesiącach nie są alarmujące przed sezonem wakacyjnym. W ubiegłym roku w okresie od czerwca do sierpnia przeważały spadki rdr. w tym zakresie. W pizzeriach stwierdzono je w każdym z analizowanych miesięcy, w czerwcu – o 4,2%, w lipcu – o 10,9%, a w sierpniu – o 15,6%. Z kolei w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka sytuacja wyglądała inaczej. W czerwcu nastąpił wzrost rdr. o 2,1%. W następnych miesiącach odnotowano spadki rdr. – odpowiednio o 1,3% i 10%.

– Gdyby powtórzył się ubiegłoroczny scenariusz spadków, szczególnie dotkliwy dla pizzerii, sieci mogłyby stanąć przed wyzwaniem utrzymania ruchu. W takiej sytuacji kluczowe mogłoby być aktywne przyciąganie klientów, np. poprzez promocje i oferty sezonowe. Wakacje to czas wzmożonej rywalizacji o konsumenta, dlatego odpowiednio dopasowane działania marketingowe pomogą złagodzić ewentualne spadki. W sezonie letnim, w czasach wszechobecnej drożyzny, kluczowe będzie pokazanie klientowi, że odwiedzanie danej restauracji jest bardziej opłacalne niż konkurencyjnego lokalu – stwierdza Weronika Piekarska.

Z raportu wiemy też o zmianach rdr. liczby osób odwiedzających badane lokale. W maju br. ubyło rdr. unikalnych klientów w obu rodzajach restauracji – w pizzeriach o 4,3%, a w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka – o 4,9%. To mniejsze spadki rdr. niż w kwietniu, wówczas wyniosły one odpowiednio 7,7% i 8,5%.

– Wyższy spadek liczby unikalnych klientów niż ruchu świadczy o rezygnacji części konsumentów z korzystania z tego typu placówek. Spowodowane to może być zmianą przyzwyczajeń kulinarnych, wzrostem cen czy inną strukturą promocyjną oferowaną przez poszczególne sieci. Znaczenie może mieć również wzrost popularności zamawiania jedzenia na dowóz. Widoczne jest też zróżnicowanie spadków tzw. unique users w kwietniu, kiedy były one wyższe niż w maju – dodaje Mateusz Nowak, współautor raportu z Proxi.cloud.

Raport zawiera też dane z tego zakresu obejmujące okres od czerwca do sierpnia 2024 roku. Wówczas przeważały spadki rdr. W pizzeriach odnotowano je w każdym z analizowanych miesięcy, w czerwcu – o 7,5%, w lipcu – o 12,1%, a w sierpniu – o 14,3%. Natomiast w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka sytuacja wyglądała inaczej. W pierwszym z ww. miesięcy nastąpił wzrost rdr. o 0,04%. W kolejnych stwierdzono spadki – odpowiednio o 1,4% i 3,7% rdr.

– Dane z ubiegłego roku pokazują wyraźny spadek liczby klientów w wakacje, szczególnie w pizzeriach. To może być sygnałem ostrożności także w tym sezonie. Jeśli taki scenariusz się powtórzy, sieci powinny przygotować się na niższy ruch rdr. Może być to widoczne zwłaszcza w lipcu i sierpniu. Mimo wszystko, mniejsze spadki w maju br. mogą sugerować, że sytuacja zaczyna się stabilizować, co daje nadzieję na lepszy wynik w nadchodzące wakacje niż rok wcześniej – analizuje Weronika Piekarska.

Z raportu wiemy też o średnim czasie trwania wizyty w placówkach typu fast food. W maju br. nastąpiły spadki w relacji rocznej – w pizzeriach o 2,3%, a w lokalach oferujących kanapki i dania z kurczaka – o 4%. Z kolei w kwietniu br. były to spadki rdr. odpowiednio o 2,6% i 2,5%. Ponadto autorzy publikacji wskazują, że w maju 2025 roku średni czas przebywania w pizzeriach wyniósł 21:48 (rok wcześniej – 22:18), a w lokalach z kanapkami i daniami z kurczaka – 21:30 (rok wcześniej 22:24). Inaczej wyglądają dane za kwiecień br. Pierwszy rodzaj wymienionych placówek fast food odnotował 22:00 (rok wcześniej – 22:36), a drugi – 21:56 (rok wcześniej – 22:30).

– Niewielkie zmiany w średnim czasie trwania wizyty sugerują, że klienci wypracowali stały model zachowania w lokalach fast food. Spędzają tam zazwyczaj od 21 do 23 minut. Taka stabilność może być korzystna dla sieci, ponieważ ułatwia planowanie rotacji stolików, pracy zespołu i obsługi. W wakacje klienci mogą nieco przedłużać wizyty, szczególnie w lokalach z klimatyzacją i miejscem do odpoczynku. Jednak ogólny model konsumpcji raczej nie ulegnie dużym zmianom – podsumowuje Weronika Piekarska.

***
Opis metody analitycznej/badawczej

Raport został opracowany przez firmę technologiczną Proxi.cloud i platformę analityczno-badawczą UCE RESEARCH w oparciu o dane z lat 2023-2025. Przeanalizowano zachowania użytkowników odwiedzających restauracje typu fast food z kwietnia i maja br. i ub.r. oraz z czerwca, lipca i sierpnia 2024 r. i 2023 r. Dane podzielono na dwa formaty – lokale z kanapkami i daniami z kurczaka oraz pizzerie.

Próbę badawczą w ujęciu średniomiesięcznym stanowiła grupa 1,5 mln użytkowników. Mieli oni zainstalowaną jedną z aplikacji zakupowych i wyrazili zgodę na dostęp do lokalizacji urządzenia. Udostępniali dane lokalizacyjne oraz odwiedzali badane placówki w obu porównywanych okresach. Aby wejście użytkownika w geofence było zarejestrowane jako wizyta klienta w restauracji, wizyta musiała trwać co najmniej 3 minuty i nie więcej niż 4 godziny. Zbadano ruch w ponad 1,9 tys. placówek, których lokalizacje zostały pozyskane ze stron internetowych oraz z Google Maps. Analizą objęto 5 sieci lokali z kanapkami i daniami z kurczaka oraz 7 sieci pizzerii.