Według raportu KPMG „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Luksus w dobie zrównoważonego rozwoju” (edycja 2022) prywatnych samolotów oraz helikopterów było w naszym kraju łącznie 1769, a 56 z nich zostało zarejestrowanych na osoby fizyczne i jednoosobowe działalności gospodarcze. To ważny i perspektywiczny rynek dla spółki Warter Fuels, która jest jedynym w Europie Środkowo-Wschodniej producentem benzyn lotniczych do samolotów napędzanych silnikami tłokowymi z zapłonem iskrowym.
W ciągu ostatnich trzech lat, według najnowszych zweryfikowanych danych, ruch prywatnych samolotów w Polsce wzrósł ponad pięciokrotnie – samoloty te wykonały w 2022 r. aż 8471 lotów.
– W naturalny sposób rozwojowi lotnictwa prywatnego i dyspozycyjnego towarzyszą dyskusje związane z bezpieczeństwem lotów. My oczywiście stoimy na stanowisku, że do samolotów powinniśmy stosować tylko benzyny lotnicze, że eksperymentowanie kilkaset metrów nad ziemią nie jest najlepszym pomysłem, ale oczywiście są i tacy, którzy twierdzą, że skoro produkujemy paliwa lotnicze, to nasz osąd nie jest obiektywny – podkreśla Wojciech Okine, członek zarządu spółki Warter Fuels. – Tyle tylko, że właśnie dlatego, że opracowujemy technologię, poddajemy ją rozlicznym badaniom i testom, a wreszcie produkujemy benzyny lotnicze, to jak mało kto możemy się obiektywnie wypowiadać o tym, które paliwa są bezpieczne. A dlaczego? Bo wiemy o nich prawie wszystko – dodaje.
Na każdym lotnisku – nie tylko zresztą w Polsce – można zauważyć, że część samolotów jest napędzana benzynami samochodowymi, które są tankowane do kanistrów na stacjach benzynowych. Jednak wraz ze wzrostem poziomu etanolu w paliwie latanie na takiej benzynie stało się skrajnie niebezpieczne. Z jednej strony tankowanie takiego paliwa może i jest tańsze niż korzystanie z benzyn lotniczych, z drugiej – bezpieczeństwo związane z jego użytkowaniem jest podawane w wątpliwość przez ekspertów, ponieważ paliwo automobilowe nie jest certyfikowane do eksploatacji lotniczej.
Warto dodać, że m.in. brytyjskie Light Aircraft Association przestrzegało oficjalnie przed używaniem w samolotach i wiatrakowcach paliwa samochodowego zawierającego etanol. Kto nie chce szukać tak daleko, powinien spojrzeć do Biuletynu Urzędu Lotnictwa Cywilnego nr 4(14)/2020, gdzie na stronie 10 jest artykuł „Stosowanie paliwa samochodowego w silnikach lotniczych”, w którym nasz rodzimy Urząd opisuje zagrożenia jakie niesie ze sobą używanie benzyn samochodowych oraz przypomina użytkownikom o obowiązkach w tym zakresie, takich jak stosowanie się do zapisów z certyfikacji statków powietrznych, gdzie są opisane rodzaje benzyn jakie mogą być stosowane w danym statku powietrznym, czasem też z dopuszczalną wartością związków tlenowych, co często eliminuje używanie tradycyjnych benzyn samochodowych.
Konsekwencje wycofania ołowiu
Benzyny samochodowe współcześnie użytkowane w krajach UE nie zawierają związków ołowiu, które były stosowane w celu poprawienia odporności benzyny na spalanie stukowe. Wycofanie tych związków spowodowało potrzebę zastąpienia ich innymi składnikami, takimi jak związki tlenowe (alkohole i etery). Te jednak spowodowały pogorszenie niektórych właściwości benzyn – wpłynęło na niższą wartość energetyczną, reagowanie z wodą, szkodliwą interakcję materiałową z podzespołami układu paliwowego, wreszcie – spowodowały pogorszenie warunków smarowania gniazd zaworowych i problemy z zachowaniem stabilności paliwa w trakcie magazynowania.
Na rynku lotniczym najlepszym i najbezpieczniejszym odpowiednikiem paliwa, które kupujemy do samochodów, jest benzyna lotnicza WA 91UL. Produkuje się ją poprzez optymalny dobór mieszaniny wyselekcjonowanych węglowodorów, otrzymanych z zachowawczych i wtórnych procesów przeróbki ropy naftowej, bez dodatku związków tlenowych (alkoholi, eterów). Ze względu na fakt, że silniki lotnicze z zapłonem iskrowym pracują przy wyższych obciążeniach i temperaturach niż silniki samochodowe, wartość LOM jest ważniejszym parametrem niż wartość LOB. – Ta benzyna zawiera specjalnie dobrane do tych celów dodatki uszlachetniające: antykorozyjne, przeciwutleniające, antyelektrostatyczne, które zapewniają doskonałe właściwości eksploatacyjne – podkreśla Michał Stodolak inżynier pilot, a zarazem ekspert od rynku lotniczego z Warter Fuels SA. – Oczywiście nie zapominajmy, że zawartość alkoholu w paliwie, którą akceptuje się w przypadku samochodów, jest absolutnie wykluczona w benzynie lotniczej, choćby ze względu na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia korków parowych i możliwości oblodzenia gaźnika silnika lotniczego.
Jeszcze chwila o związkach tlenowych
Nie od dziś wiadomo, że dodatek związków tlenowych (etanolu, metanolu, MTBE, ETBE, TAME i innych) ma istotny wpływ na właściwości powstałej mieszanki benzynowej, a głównie na liczbę oktanową badawczą i motorową, wartość energetyczną paliwa, powinowactwo do wody, prężność – lotność par i wreszcie korozję. – W przypadku paliw do samochodów zbyt niską liczbę oktanową mieszanek benzyn samochodowych uzupełnia się poprzez dodatek komponentów tlenowych. Dzięki temu uzyskuje się proporcjonalny wzrost liczby oktanowej całej mieszaniny benzyny bezołowiowej do wartości wymaganych przez normę – wyjaśnia Janusz Pilarczyk, członek zarządu spółki Warter Fuels. – Tymczasem w benzynie lotniczej bezołowiowej WA 91UL żądane wartości liczb oktanowych uzyskuje się poprzez optymalny dobór mieszaniny wyselekcjonowanych węglowodorów, otrzymanych z zachowawczych i wtórnych procesów przeróbki ropy naftowej, takich np. jak alkilacja, izomeryzacja, reforming, bez dodatku związków tlenowych. Nie idziemy na skróty, tylko rozwijamy technologię – dodaje J. Pilarczyk.
Aki na całe zło
W 2023 r. po długotrwałych badaniach i testach Warter Fuels zdecydował się na wprowadzenie do sprzedaży bezołowiowej benzyny lotniczej AKI 93. Paliwo to nie zawiera ołowiu oraz związków tlenowych (tj. alkoholi, eterów) i zostało opracowane jako alternatywa dla tradycyjnych benzyn silnikowych zawierających związki tlenowe z korzystną relacją jakości do ceny. Benzyna ta jest w pełni przystosowana do napędu samolotów ultralekkich, a ze względu na bardzo niską zawartość olefin jest odporna na utlenianie, co gwarantuje długi okres magazynowania.
– Benzyna Aki 93 to efekt pracy naszego laboratorium, poprzedzony wieloma spotkaniami i rozmowami z pilotami i specjalistami od konstrukcji silników lotniczych – podkreśla Wojciech Okine, członek zarządu spółki Warter Fuels. – Technologia produkcji AKI 93 wiązała się z pokonaniem wielu wyzwań technologicznych i jakościowych, ale także oznaczała wprowadzenie szeregu innowacji w celu sprostania wymogom środowiskowym i regulacyjnym związanym z tłokowymi paliwami lotniczymi. Jednocześnie ważna jest ochrona bezpieczeństwa lotniczego i kondycji ekonomicznej producentów, użytkowników i portów lotniczych – przekonuje W. Okine.
Rzut oka na rynek lotniczy
W ostatnich latach bardzo szybko zmienia się flota samolotów w Europie, a na rynek wprowadzanych jest znacznie więcej samolotów ultralekkich, typu UL lub ULM, w których prędkość przeciągnięcia lub minimalna prędkość lotu poziomego w konfiguracji do lądowania nie może przekraczać 65 km/h. Prędkość przelotowa waha się w przedziale 90–270 km/h, zasięg wynosi od 300 do 1800 km, przy zużyciu ok. 9–18 l paliwa bezołowiowego lub mieszanki na 1 Mth. Samoloty ultralekkie budowane są zwykle jako dwumiejscowe z jednym silnikiem o mocy 55–100 KM. W najnowszych modelach stosowane są również silniki Rotax (model 912 i 915 iS) o mocach dochodzących odpowiednio do 135 i 140 KM.
Jak wynika z opublikowanej wiosną tego roku „Analizy rynku General Aviation w Polsce oraz plan rozwoju”, w 2022 r. kolejne 838 osób uzyskało licencję pilota turystycznego samolotowego – PPL(A), świadectwo kwalifikacji pilota paralotniowego (PGP) otrzymało 653 pilotów, a licencja pilota zawodowego samolotowego trafiła do 360 osób. Wraz z nowymi licencjami – pojawią się również nowe samoloty.