Polska marka wystartowała z kolejną odsłoną kampanii “Tęczniej z dumy”, tym razem poświęconej językowi inkluzywnemu i wrażliwej, otwartej komunikacji.
Kubota, która w centrum swoich działań marketingowych stawia komfort, w nowej, tęczowej kampanii pyta: “co to dokładnie znaczy komunikować się komfortowo?”.
Włącz wrażliwość, wyłącz uprzedzenia
Z okazji Pride Month marka zwraca uwagę na potrzebę budowania niewykluczającej, empatycznej komunikacji.
W ramach działań wewnętrznych Kubota stworzyła dokument “Język inkluzywny w Kubocie. Krótki przewodnik, jak komunikować się komfortowo”, który został poświęcony nie tylko komunikacji z osobami LGBTQ+, ale także językowym zasadom, o jakich warto pamiętać, mówiąc i pisząc m.in. o osobach starszych, z niepełnosprawnościami oraz przedstawicielach innych narodowości. W ten sposób przedstawiciele marki chcą udowodnić, że język jest skutecznym narzędziem w walce ze stereotypami, nienawiścią i uprzedzeniami.
– Od dłuższego czasu, w Kubocie pochylamy się nad zagadnieniem inkluzywności, które zresztą zostało wpisane w kulturę organizacyjną firmy. Tym razem idziemy o krok dalej, stopniowo wdrażając założenia języka inkluzywnego i zastanawiając się, co możemy zrobić, by komunikować się precyzyjniej, bardziej empatycznie, z jeszcze większą wrażliwością i uważnością na potrzeby odbiorców naszych treści. Chcemy w ten sposób udowodnić, że nie tylko świat wokół staje się bardziej tęczowy – tęcznieje (z dumy) również język – komentuje Alina Sztoch, CEO & Co-founder Kubota S.A.
Tęczniej z dumy, znaczy bądź sobą
Jak podkreślają przedstawiciele marki, ich stosunek do języka doskonale oddaje również hasło tegorocznej kampanii, które już po raz kolejny pojawiło się w czerwcowej komunikacji.
– Eksperymentując z formą i bawiąc się językiem stworzyliśmy wyrażenie „Tęczniej z dumy”, oznaczające celebrowanie radość z bycią sobą, z pełną akceptacją tego, jak różni jesteśmy – kontynuuje Alina Sztoch.
Kubota jest marką, która od reaktywacji wspiera miesiąc dumy, a poza nim współpracuje z organizacjami pozarządowymi, wspierającymi osoby LGBTQ+, takimi jak Kampania Przeciw Homofobii. Inkluzywność i tolerancja zostały trwale wpisane w filozofię i misję marki, a Kubota konsekwentnie przenosi te wartości na grunt swoich realnych działań.
– Otwartość na nowe, różnorodność, elastyczność są fundamentami Kuboty i dokładnie te wartości przenosimy również na obszar języka, który stosujemy. Dbamy o to, w jaki sposób kształtujemy komunikację – zarówno między sobą, podczas codziennej pracy, jak i z naszymi klientami. W praktyce oznacza to po prostu uważność na słowa, delikatność w ich doborze, troskę i słuchanie siebie nawzajem. Od dawna konsekwentnie w naszej komunikacji używamy feminatywów, staramy się również, by ogłoszenia rekrutacyjne, choć przyjęliśmy anglojęzyczne nazwy stanowisk, były formułowane w sposób jak najbardziej inkluzywny, niesugerujący płci. To absolutne podstawy, które jednak często bywają lekceważone. Wciąż nie jesteśmy w tej dziedzinie ekspertami, ale uczymy się tego każdego dnia, będąc przekonani, że kropla drąży skałę. Właśnie to uważam za największą wartość – podsumowuje Alina Sztoch.
W 2020 roku marka stworzyła również tęczową kolekcję produktów – część dochodu z ich sprzedaży trafiła do Kampanii Przeciw Homofobii, wspierając działania organizacji. Wcześniej Kubota współpracowała w podobnej formule z Fabryką Równości.