Klasyka nigdy nie wychodzi z mody. Doskonale zdają sobie z tego sprawę architekci Marta Iglewska i Radosław Wójcik z pracowni Interiorsy, którzy urządzając 120-metrowy apartament w Piastowie pod Warszawą postawili na niezwykle szykowny i elegancki styl modern classic.
Klasyczne inspiracje pozwalają kreować wnętrza o ponadczasowym charakterze. Najlepszym na to przykładem jest styl aranżacyjny modern classic, który urzeka pięknem i prostotą. Na tę właśnie konwencję postawili architekci z pracowni Interiorsy, projektując wnętrza 120-metrowego apartamentu. Z jednej strony to eleganckie, otoczone dyskretnym luksusem pomieszczenia, z drugiej – urządzona bez przepychu funkcjonalna przestrzeń. Ale właśnie tak miało być.
– Przystępując do aranżacji tego apartamentu wiedzieliśmy, że ma on być niezwykle reprezentacyjny, a jednocześnie ergonomiczny i funkcjonalny. Postawiliśmy więc na styl modern classic, który w ostatnich latach cieszy się ogromną popularnością. Powrót do tego, co ponadczasowe, piękne i uniwersalne pozwolił nadać wnętrzom niewymuszonej elegancji w bardzo nowoczesnym wydaniu – tłumaczy architekt Marta Iglewska.
– Apartament to dobry przykład przestrzeni utrzymanej w stylu modern classic. Jego główne elementy stanowi połysk, stalowe błękity i eleganckie detale, które harmonijnie współgrają ze sobą. Wykorzystanie bieli, pastelowych kolorów i błyszczącego drewna podkreśla elegancki charakter rezydencji – dodaje Radosław Wójcik z pracowni Interiorsy.
Dzięki starannemu doborowi kolorów, faktur i wykończeń, przestronne wnętrza stanowią udany mariaż między klasyką i nowoczesnością. Najlepszym tego przykładem jest aranżacja otwartej strefy dziennej, która urzeka harmonią i elegancją. Jej bazę stanowi biel, którą ociepla drewno w ciemnym wybarwieniu. Ten klasyczny duet jest nie tylko ponadczasowy, ale też dodaje utrzymanym w chłodnej bieli wnętrzom przytulności, jednocześnie podkreślając ich luksusowy charakter. Dodatkowo wydobywa go połysk – lakierowane fronty zabudów oraz lustrzane tafle, które pojawiają się tu zarówno w postaci dużych, optycznie powiększających przestrzeń powierzchni, jak i dodających elegancji detali. Całość „doprawia” stalowy błękit, którzy architekci wprowadzili w formie ocieplających wizerunek wnętrza tkanin.
Nowoczesny charakter przestrzeni podkreślają zaś meble i zabudowy stałe. Centralnym punktem przestrzennego salonu jest sofa Noi z kolekcji Absynth. Organizuje ona przestrzeń całej strefy dziennej, wyznaczając poszczególne strefy funkcjonalne. Sama sofa, utrzymana w subtelnej szarości, identyfikuje część reprezentacyjno-wypoczynkową. To tu rodzina spędza wspólnie czas po długim, męczącym dniu, jak i przyjmuje mile widzianych gości. Naprzeciwko architekci zaprojektowali ściankę telewizyjną, poprowadzoną na całą długość i wysokość pomieszczenia. Rozwiązanie to efektownie domyka przestrzeń salonową, zapewniając przy tym dodatkowe miejsce na przechowywanie. Usytuowanie sofy wyznacza też przestrzeń jadalnianą, którą multiplikują lustrzane tafle, ułożone na wzór klasycznych kasetonów. Lekkości dodają zaś transparentne krzesła w ludwikowskim stylu.
W tej samej konwencji urządzona została kuchnia. Monotonię bieli przełamuje tu drewno oraz kamień. Lakierowany na wysoki połysk fornir zamyka optycznie wysoką zabudowę meblową, a czarny granit z niezwykłą elegancją wieńczy blaty kuchennej wyspy. Lustrzane efekty zapewniają zaś ułożone w części roboczej płytki imitujące tradycyjne kafle. Dzięki temu kuchnia doskonale wtapia się w aranżację całej części dziennej, zachowując przy tym wszystkie funkcjonalności.
Ze stylistycznego reżimu nie wymyka się także główna sypialnia. Tu jednak do głosu w bardziej zdecydowany sposób dochodzą stalowe błękity. To zabieg świadomy, gdyż odcienie niebieskiego, jak żadne inne kolory sprzyjają wypoczynkowi i relaksacji. Tapicerowane łoże, tapeta w klasyczne pasy, lustrzana komoda czy ramki na zdjęcia tworzą tu elegancki klimat o klasycznej reminiscencji. Nowoczesne formy zaś wpisują wnętrze w założenia stylu modern classic, podkreślając jak ważne w codziennej pracy architektów z pracowni Interiorsy jest konsekwentne realizowanie przyjętych założeń projektowych.
Projekt wnętrz i zdjęcia: Interiorsy
O pracowni:
Biuro projektowe Interiorsy to Marta Iglewska i Radosław Wójcik – dwójka architektów wnętrz z wykształceniem inżynierskim. Zajmuje się ono kompleksowym wykończeniem wnętrz prywatnych i komercyjnych, tworząc przemyślane przestrzenie z funkcjonalnym, angażującym i pięknym wystrojem, w których każdy poczuje się dobrze. Na swoim koncie mają wiele lat doświadczenia w znanych warszawskich pracowniach. Marta współpracowała m.in. z Marta Czerkies Home Designer oraz Studio projektowym Doroty Szelągowskiej. Z kolei Radek poza wieloma własnymi indywidualnymi projektami, pracował w biurze Karol Smagacz Interior Designer znanym m.in. z programu Design Dream Polsatu.
Więcej: https://www.interiorsy.pl/