Jak wynika z najnowszego sondażu, 41,9% Polaków zaplanowało na ten rok dokonanie metamorfozy swojego uzębienia. 38,3% rodaków nie przewiduje tego, a 19,8% jest jeszcze niezdecydowanych. W pierwszej grupie dominują najmłodsi dorośli i osoby zarabiające na rękę ponad 9 tys. zł miesięcznie, a w drugiej – seniorzy oraz ankietowani z miesięcznym dochodem netto na poziomie 1000-2999 zł. Autorzy badania zwracają uwagę na to, że rosnące ceny usług dentystycznych, często przewyższające poziom inflacji, mogą jeszcze zniechęcić niektórych pacjentów do podjęcia lub kontynuacji leczenia. I podkreślają, że obecnie ograniczenia finansowe stanowią główny powód rezygnacji z poprawy wyglądu własnego uśmiechu. Gdyby sytuacja ekonomiczna Polaków była lepsza, to więcej osób mogłoby pozwolić sobie na tego typu zabiegi.
41,9% społeczeństwa zamierza w tym roku dokonać metamorfozy swojego uzębienia. Tak wykazało najnowsze badanie przeprowadzone na ogólnopolskiej próbie ponad tysiąca dorosłych Polaków przez UCE RESEARCH i IMPLANT MEDICAL.
– Badanie pokazuje, jak poważna część rodaków wciąż jest niezadowolona z własnego uśmiechu. Fakt, że tak wiele osób zaplanowało na ten rok przeprowadzenie metamorfozy swojego uzębienia, może wynikać z tego, że w ostatnich trudnych latach pandemii, a następnie wysokiej inflacji Polacy odkładali takie decyzje na tzw. lepsze czasy. I właśnie teraz dla nich one przychodzą. W Polsce oczywiście wciąż panuje drożyzna, rosną ceny zakupów i koszty zabiegów dentystycznych. Jednak część rodaków mogła znaleźć dodatkowe środki finansowe – wyjaśnia dr Piotr Przybylski, współautor badania z kliniki IMPLANT MEDICAL.
Autorzy badania podkreślają, że ostatnie lata przyniosły wzrost cen usług dentystycznych, często przewyższający ogólny poziom inflacji. To zjawisko wynika głównie z rosnących kosztów stałych gabinetów stomatologicznych, zapotrzebowania na usługi kosmetyczno-dentystyczne oraz z coraz bardziej zaawansowanych technologii w dziedzinie stomatologii, które wymagają większych nakładów.
– Pieniądz ciągle traci na wartości, a jak wiadomo, nie ma lepszej inwestycji niż we własne zdrowie i samopoczucie. Jednak w kolejnych miesiącach tego roku część osób może zrezygnować z poprawy uzębienia. Jeśli ceny usług dentystycznych będą drastycznie rosły, to może zniechęcić niektórych pacjentów do podjęcia lub kontynuacji leczenia. Natomiast uważam, że drastyczny skok cen mamy już za sobą. Oczywiście będą one nadal rosły, ale wolniej niż np. rok temu – zastrzega dr Przybylski.
Z badania wynika również, że 38,3% ankietowanych nie planuje metamorfozy uśmiechu na ten rok. – To oczywiście nie oznacza, że tego nie chcą. Jeśli ktoś jest niezadowolony i nie planuje niczego zmieniać, to na drodze z reguły stoją ograniczenia finansowe. W czasach wysokiej inflacji wielu Polaków woli ostrożnie wydawać pieniądze, stale bojąc się większych wydatków. Do tego z doświadczenia mogę dodać, że może też dochodzić strach przed procedurami stomatologicznymi, a także brak świadomości dostępnych możliwości poprawy estetyki oraz stanu uzębienia – zwraca uwagę ekspert.
Z kolei analitycy z UCE RESEARCH przekonują, że wysokie koszty procedur dentystycznych mogą być jednym z głównych powodów, dla których część ankietowanych decyduje się nie poprawiać swojego uśmiechu. Gdyby sytuacja ekonomiczna Polaków była lepsza, to więcej osób mogłoby pozwolić sobie na tego typu zabiegi i w efekcie odsetek chętnych do metamorfozy byłby potencjalnie wyższy.
– Poprawa uśmiechu może być finansowana na różne sposoby, co zależy od indywidualnych preferencji oraz dostępności świadczeń. Niektórzy pacjenci decydują się na wydatki z własnej kieszeni, by uzyskać konkretne, niestandardowe rozwiązania czy bardziej zaawansowane zabiegi, niefinansowane przez NFZ. Ich koszty są zróżnicowane. Poprawa estetyki uśmiechu może wynieść od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od zakresu, specyfiki i zaawansowania technologii wykorzystywanych w danym zabiegu. Widać więc, że czasem może to być spory wydatek. Pewnym rozwiązaniem może być też kredyt na leczenie, co od jakiegoś czasu staje się coraz bardziej modne wśród pacjentów – mówi dr Przybylski.
Według sondażu, 19,8% Polaków pozostaje w ww. kwestii niezdecydowanych. – Osoby, które jeszcze nie wiedzą, czy chcą poprawić swój uśmiech, mogą być w procesie rozważań. Wzrost świadomości może skłaniać część pacjentów do przeprowadzenia metamorfozy uzębienia, lecz czynniki finansowe mogą wpływać na ostateczną decyzję w tym zakresie. Do tego uważam, że z ww. grupy w późniejszym okresie roku jakieś ok. 5-8% może się jeszcze zdecydować na poprawę uśmiechu. I wówczas takich osób ogólnie będzie ok. 50% – prognozuje dr Piotr Przybylski.
Patrząc na Polaków, którzy są zdecydowani na poprawę uśmiechu w tym roku, widać, że częściej deklarują to kobiety niż mężczyźni (44,7% vs. 38,7%). Ponadto dotyczy to przede wszystkim osób w wieku 18-24 lat (wśród nich 56,4%), z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym (54,2%).
– Fakt, że kobiety częściej wyrażają zainteresowanie poprawą uśmiechu niż mężczyźni, może wynikać z większego nacisku na aspekty estetyczne. Kultura i społeczne oczekiwania mogą powodować większą świadomość w kwestii wyglądu u kobiet. Osoby w wieku 18-24 lat mogą być bardziej skłonne do eksploracji i dbałości o urodę. Metamorfoza uzębienia może być dla nich jednym z elementów budowania swojej tożsamości czy pewności siebie – dodaje ekspert z IMPLANT MEDICAL.
Poprawą uśmiechu są zainteresowane przede wszystkim osoby z miesięcznymi dochodami netto powyżej 9 tys. zł (54,7%). Głównie zapowiadają to mieszkańcy miejscowości liczących od 5 tys. do 19 tys. ludności (50,9%). – Największa skłonność do poprawy uśmiechu wśród respondentów z wyższymi dochodami może wynikać z ich większej dostępności finansowej. Są one w stanie łatwiej ponosić koszty związane z zabiegami, co sprawia, że częściej korzystają z usług lekarzy dentystów. Zasobniejsze portfele, presja społeczna oraz dążenie do poprawy wyglądu mogą być głównymi czynnikami skłaniającymi przedstawicieli ww. grup do metamorfozy uzębienia – tłumaczy dr Przybylski.
Z kolei mężczyźni częściej niż kobiety nie planują poprawić swojego uśmiechu (39,5% vs. 37,2%). Ponadto dotyczy to głównie osób w wieku 65-74 lat (wśród nich 57,9%), z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł (46%), z wykształceniem zawodowym zasadniczym (41,5%), a także z miast liczących powyżej 500 tys. mieszkańców (40,8%).
– Polacy mający ponad 65. lat mogą uważać poprawę uśmiechu za mniej istotną w porównaniu z innymi kwestiami zdrowotnymi, które są bardziej priorytetowe w ich wieku. Z kolei osoby z niższymi dochodami, często też seniorzy, mogą nie być w stanie finansowo zaryzykować wydatków na drogie zabiegi dentystyczne. To może stanowić dla nich barierę w podejmowaniu decyzji o metamorfozie uzębienia, zwłaszcza gdy ich budżet nie pozwala na tego rodzaju wydatki – podsumowuje dr Piotr Przybylski.
***
Opis metody badawczej
Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i IMPLANT MEDICAL na reprezentatywnej próbie 1032 dorosłych Polaków.