Kolekcja ubrań od Biedronki bije rekordy popularności. Zwłaszcza wśród młodych

– Biedronka stworzyła kolekcję własnych ubrań, Fan Collection, właśnie z myślą o swoich fanach. Od lat obserwujemy trendy na rynku w Polsce i za granicą, widzimy, że pojawia się wiele kolekcji dedykowanych markom. Stwierdziliśmy, że w Polsce jesteśmy już na tyle duzi i lubiani, że możemy sami zdecydować się na taki krok – mówi Monika Bogusz, marketing project manager w sieci Biedronka. Największa w kraju sieć handlowa liczy, że pierwsza w prawie 30-letniej historii marki linia ubrań stanie się jednym z wakacyjnych hitów. Towarzysząca jej kampania w social mediach rozchodzi się viralowo.

 Własna linia odzieżowa to był naturalny krok w stronę poszerzenia naszego asortymentu modowego – mówi agencji Newseria Biznes Monika Bogusz. – Tworzyliśmy ją z myślą o młodszej grupie targetowej, o ludziach, którzy lubią bawić się modą, są odważni, wyluzowani, znają swoją wartość i mają dystans. Bo nasza kolekcja tworzona była z przymrużeniem oka, co zresztą widać w naszej kampanii marketingowej.

T-shirty i bluzy z kapturem w wersji męskiej i damskiej, sportowe sneakersy, skarpetki w połączeniu z klapkami – wszystko to składa się na pierwszą kolekcję ubrań sygnowanych logo Biedronki, utrzymaną w kolorach charakterystycznych dla marki, czyli żółtym i czerwonym. Cała kolekcja, zaprojektowana w duchu streetwear, jest dostępna w sklepach sieci już od 4 lipca br.

Mówi: Monika Bogusz
Funkcja: marketing project manager
Firma: Jeronimo Martins Polska

 

Jak podkreśla przedstawicielka Biedronki, nowa kolekcja to odpowiedź na trendy konsumenckie obserwowane na rynku w Polsce i za granicą, gdzie coraz więcej marek niezwiązanych z modą decyduje się na wprowadzenie własnych linii odzieżowych. Największa sieć handlowa w Polsce, która na bieżąco śledzi postrzeganie swojej marki, też zdecydowała się na podobny krok. I to, jak wskazuje marketing project manager z sieci Biedronka, okazało się strzałem w dziesiątkę.

 Na bieżąco monitorujemy sprzedaż naszej kolekcji i po kilku dniach możemy już śmiało pochwalić się wynikami sprzedaży. Jest to kolekcja limitowana, więc można nazwać fajnym osiągnięciem i niedługo będziemy mogli poinformować o pełnym sukcesie naszej kampanii – mówi Monika Bogusz.

Sporym zainteresowaniem cieszy się też kampania towarzysząca nowej kolekcji – w tym szeroko zakrojona akcja w mediach społecznościowych.

– Nawiązaliśmy współpracę z młodymi kreatywnymi twórcami, tiktokerami, którzy stworzyli z nami bardzo fajne materiały dotyczące naszej kolekcji. Cieszą się one zresztą bardzo dobrym odbiorem. Zdecydowaliśmy się też na zakup praw do utworu, który jest bardzo popularny wśród młodzieży i na YouTubie ma ok. 26 mln wyświetleń. W ten sposób chcieliśmy jeszcze lepiej dotrzeć do tej grupy odbiorców i wyróżnić się na rynku – mówi ekspertka.

Jak podkreśla, kampania już stała się viralem w social mediach, co odzwierciedla liczba wyświetleń związanych z nią materiałów oraz pozytywny odbiór i komentarze fanów marki.

– Spotkaliśmy się z bardzo dobrym odbiorem wśród naszych konsumentów. Pojawiło się mnóstwo komentarzy, że jest to nasza najlepsza reklama, że jest świetnie dopasowana, że w sumie mogą ją oglądać bez końca i naprawdę sprawia im to przyjemność. To też widać po wynikach wyświetleń, sięgających już kilku milionów odsłon – mówi Monika Bogusz.

Od czwartku 14 lipca wszystkie produkty z limitowanej linii Fan Collection dostępne są w niższych cenach, w ramach specjalnie przygotowanej przez sieć Biedronka promocji na tekstylia. Przy zakupie dwóch produktów z kategorii tekstylia klient otrzyma 50 proc. rabatu na każdy z nich.

Biedronka należy do portugalskiej grupy Jeronimo Martins. Swój pierwszy sklep w Polsce otworzyła w 1995 roku, dziś w całym kraju ma już prawie 3,3 tys. placówek zlokalizowanych w 1,1 tys. miejscowości. To największa na polskim rynku sieć handlowa, która każdego dnia obsługuje nawet 4 mln Polaków. Jej program lojalnościowy – Moja Biedronka – ma ponad 12 mln użytkowników.