Jeep właśnie wzbogacił swoje portfolio o pierwsze auto, napędzane wyłącznie silnikiem elektrycznym. Poznajcie nowego, solidnego zawodnika o bojowym wyglądzie, zaprojektowanego w Europie, dla Europy i produkowanego w Polsce!
- Dla Jeepa to historyczna chwila: wprowadza do produkcji pierwszego elektryka!
- Mimo przedniego napędu można liczyć na wysoki prześwit i parametry podwozia, pozwalające bez obaw zjechać z asfaltowej drogi
- Elektryczny napęd zapewnia znakomitą dynamikę
Kompaktowy Jeep Avenger to pionier nowej gamy w pełni elektrycznych samochodów. Oprócz zaoferowania nowego, elektrycznego napędu, zapewnia on także lepsze niż u konkurencji (w klasie SUV-ów z przednim napędem) możliwości terenowe.
Pierwszy w stu procentach elektryczny JEEP dysponuje 400-woltową pokładową instalacją elektryczną oraz akumulatorem o pojemności 54 kilowatogodzin. Za generowanie siły napędowej odpowiada mocny jak na auto tej wielkości silnik elektryczny o mocy 156 koni mechanicznych i momencie obrotowym, wynoszącym aż 260 Nm.
Akumulator, który został przetestowany na ponad 2 milionach kilometrów, jest niezwykle kompaktowy, a jego umieszczenie pod przednim i tylnym siedzeniem oraz tunelem środkowym z niczym nie koliduje. Ponadto jest chroniony przez wysoki prześwit i osłony podwozia w przypadku jazdy off-roadowej. Co istotne, akumulator jest produkowany w ramach globalnego giganta Stellantis — koncernu, do którego należy marka Jeep.
Zasięg w cyklu mieszanym według standardu pomiaru zużycia energii WLTP sięga 400 kilometrów, a w warunkach miejskich może wzrosnąć nawet do 550 kilometrów — jak na auto o długości około czterech metrów to konkurencyjne parametry. Podpowiadają one również — i słusznie — że nowy Jeep Avenger jest wszechstronnym pojazdem, znakomitym do codziennych dojazdów do pracy, na zakupy, a także na wypady poza miasto.
O wielozadaniowości i praktyczności auta elektrycznego świadczy także szybkość jego ładowania. I tutaj Jeep też ma dużo do powiedzenia, Avengera można bowiem ładować prądem stałym z mocą nawet 100 kilowatów. Wystarczy to do naładowania akumulatora od 20 do 80 procent jego pojemności w zaledwie 24 minuty. Albo inaczej — każde trzy minuty przedłużą zasięg Avengera o kolejne 30 km jazdy.
Biorąc pod uwagę, że europejscy kierowcy pokonują średnio 30 km dziennie, można zakładać, że użytkowanie samochodu będzie możliwe przez wiele dni do kolejnego ładowania. Ponadto przy użyciu kabla do ładowania prądem zmiennym 11 kW (Mode 3), podłączonego do ładowarki Wallbox lub na publicznej stacji ładowania, można całkowicie naładować akumulator (od 0% do 100%) w 5,5 godziny.
Avenger to pierwszy model Jeepa, który napęd na przednią oś łączy z obecnością systemów zarządzania trakcją (Selec Terrain) i kontroli zjazdu (Hill Descent Control). Biorąc pod uwagę wartości kątów natarcia i zejścia, a także prześwit, konkurencja zyskuje bardzo kompetentnego gracza w segmencie B SUV.
System zarzadzania trakcją Selec Terrain oferuje sześć trybów umożliwiających komfortową jazdę w niemal każdych warunkach: „Normal” do codziennej jazdy; „Eco” zwiększający zasięg; „Sport” zapewniający większą przyjemność z jazdy; „Snow” (śnieg) zapewniający maksymalną trakcję na oblodzonych drogach lub szlakach; „Mud” (błoto) optymalizujący właściwą trakcję podczas jazdy po śliskiej błotnistej nawierzchni; oraz „Sand” (piasek) ograniczający ryzyko utknięcia na piaszczystym podłożu.
Bardzo istotna dla właściwości jezdnych jest koncepcja rozlokowania akumulatorów trakcyjnych w taki sposób, aby nie ograniczały prześwitu i nie zwiększały wysokości samochodu, zachowując jednocześnie jego niski środek ciężkości. Umieszczono je pod przednimi fotelami, tunelem środkowym oraz tylną kanapą, dzięki czemu nie zabierają one również miejsca w przedziale pasażerskim samochodu.
Avenger ma 4,08 mm długości, czyli jest o 16 cm krótszy od modelu Renegade, co czyni go łatwym do zaparkowania i zwinnym samochodem. Krótkie zwisy w połączeniu z dużymi kołami zapewniają Avengerowi najlepszy prześwit w swojej kategorii (200 mm), a także znakomite wartości kątów natarcia (20°), rampowego (20°) i zejścia (32°). Przydadzą się one nie tylko poza asfaltową drogą, lecz także podczas jazdy w mieście, na przykład przy wjeżdżaniu na stromy podjazd na parkingu, pokonywaniu progów zwalniających i krawężników. Avenger to prawdziwy miejski wojownik — pokona krawężniki, z którymi hatchbacki klasy B nie mogą się mierzyć, a do tego zawróci lub zaparkuje na tak małej przestrzeni, że większe auta nie miałyby z nim szans. Kompaktowy format Avengera naprawdę ma sens.
A teraz będzie coś bardzo ważnego. Coś, co uwiarygodni nowego elektrycznego Avengera w oczach poszukiwaczy solidnych samochodów. To jest Jeep. A to oznacza, że bojowy wygląd i osłony nadwozia nie są dla ozdoby. W celu zmniejszenia szkód spowodowanych uderzeniami podczas jazdy z małą prędkością, stanowiącymi około 70% przypadków w Europie, nowy Avenger jest wyposażony w osłony podwozia, pakiet ochrony 360 stopni oraz ochronę reflektorów, które są osłonięte i umieszczone wysoko. Nowe osłony nadwozia SUV-a są bardzo wytrzymałe, a w przypadku ich zarysowania, uszkodzenia nie są widoczne. Ale to nie wszystko. Na elementach najbardziej narażonych na uszkodzenie, np. drzwiach, elementy ochronne są jeszcze grubsze. Tak Jeep projektuje samochody — nawet kompaktowe SUV-y, używane głównie w miastach, mają „terenową” duszę.
Potężna prezencja nie oznacza jednak, że Jeep „nie umie” w drobniejsze tematy. Na przykład w schowki. Konsola centralna została zaprojektowana tak, aby zmaksymalizować dostępną przestrzeń użytkową dla kierowcy i pasażera, oferując przednie schowki o łącznej pojemności 34 litrów, co jest imponującym wynikiem w porównaniu do średniej 15 litrów w tym segmencie. Ten niezwykły wynik osiągnięto dzięki optymalizacji wszystkich przestrzeni oraz stworzeniu funkcjonalnych i przestronnych schowków.
Zaprojektowany pod kątem elastyczności i modułowości tunel centralny można przesuwać, aby zmieścić w nim różnych rozmiarów przedmioty, a nawet usunąć, aby zrobić miejsce na większe elementy. Kolejna przydatna przestrzeń dostępna jest pod przyciskami automatycznej skrzyni biegów i chroniona jest przez składaną pokrywę magnetyczną.
W miejscu tym można ładować telefon komórkowy, a jednocześnie przewozić 1,5-litrową butelkę wody. I chociaż efekt „wow” przy zakupie nowego auta powoduje, że często zapominamy o takich „drobiazgach”, to są one bardzo praktyczne. Wystarczy wybrać się na pierwszą wycieczkę za miasto, żeby docenić każdą, choćby najmniejszą możliwość przechowywania rzeczy w kabinie auta — w ten sposób można w niej utrzymać porządek.
Pojemność bagażnika należy do najlepszych w segmencie (380 litrów), a o funkcjonalności świadczy wysokość progu załadunku bagażnika, który został obniżony do 720 mm, szerokość tylnej klapy, którą zwiększono do ponad jednego metra oraz dodanie nieczęsto spotykanej w tym segmencie otwieranej bez użycia rąk klapy bagażnika.
Jeep Avenger to także multimedialne centrum nowoczesnych technologii i łączności ze światem. Najnowocześniejszy system multimedialny Uconnect występuje we wszystkich wersjach i jest wyposażony w 10,25-calowy ekran połączony z cyfrowym panelem wskaźników – dostępnym w dwóch wariantach (7 i 10,25 cala). Oferuje grafikę przypominającą interfejs smartfona, a dodatkowo jest bezprzewodowo kompatybilny z aplikacjami Apple CarPlay i Android Auto. Przy ich wykorzystaniu można stworzyć własny interfejs z nawet dwunastoma widżetami na stronę i sześcioma stronami do dyspozycji. System Uconnect 10″ ma również wbudowaną nawigację TomTom z ulepszonym rozpoznawaniem naturalnego głosu oraz aktualizacje over-the-air.
Jeep Avenger to także bardzo bezpieczne auto, zapewniające asystę wielu nowoczesnych układów z zakresu bezpieczeństwa czynnego. Może poszczycić się jazdą autonomiczną na poziomie 2, która automatycznie dostosowuje prędkość i tor jazdy, a także korzysta z tempomatu adaptacyjnego z systemem centrowania auta na pasie ruchu.
W ten sposób Avenger pozostaje na środku pasa i w bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu. Ponadto autonomiczna jazda na poziomie 2 obejmuje system wspomagający jazdę w korku, który zapewnia relaksującą i komfortową jazdę nawet w przypadku dużego natężenia ruchu. Na pokładzie są też: system rozpoznawania znaków drogowych, autonomiczne hamowanie awaryjne z wykrywaniem pieszych i rowerzystów, monitoring zmęczenia kierowcy, monitorowanie martwego pola lusterek i czujniki parkowania 360 stopni z kamerą z widokiem 180 stopni.
Nowy kompaktowy, elektryczny Jeep to także oferta premium w zwinnym i przystępnym aucie: w standardzie wybranych specyfikacji lub w opcji dostępne będą takie elementy, jak podgrzewane skórzane siedzenia, elektrycznie sterowany fotel kierowcy z funkcją masażu, otwierany szklany dach czy wielokolorowe, nastrojowe podświetlenie wnętrza.
W ramach inicjatywy marki Jeep, nazwanej „The Freedom to Choose”, mającej na celu umożliwienie klientowi znalezienia najbardziej odpowiedniego rozwiązania dotyczącego ładowania, klienci Jeepa Avenger Launch Edition mogą wybrać Wallbox do ładowania w domu. „Wolność” od zawsze była drugim imieniem samochodów marki Jeep. I to się jak widać nie zmieniło.
Więcej informacji znajdziecie tutaj: https://www.jeep.pl/jeep-avenger/elektryczny