Zabawki i produkty dla dzieci pochodzące z azjatyckich platform zakupowych nie są w pełni bezpieczne – tak uważa ponad 40% respondentów w badaniu przeprowadzonym na zlecenie OLX. Niemal co trzeci ankietowany przyznał również, że zdarzyło mu się otrzymać produkt, który różnił się od zdjęcia w ofercie, a 3/5 czeka na zakupy dłużej, niż składając internetowe zamówienia lokalnie.
Jak poinformowały w grudniu 2024 władze Seulu, niektóre ubrania dla dzieci z chińskich platform zakupowych zawierały nawet 622 razy więcej substancji toksycznych, niż dopuszczają przepisy. Ubiegłoroczne testy nie były pierwszymi, które ujawniły przekroczenie norm.
Ponad połowa uczestników badania przeprowadzonego na zlecenie OLX uważa, że tanie produkty masowej produkcji z Azji mają negatywny wpływ na środowisko. Do degradacji środowiska przyczynia się również międzynarodowy transport. Dodatkowo niemal co trzeci ankietowany w badaniu przyznał, że zdarzyło mu się otrzymać produkt, który znacząco różnił się od zdjęcia w ofercie. A nikt nie chce dostać wyposażenia do domku dla lalek zamiast zastawy stołowej, czy wydrukowanego zdjęcia okładki, zamiast prawdziwej książki.
OLX zwraca uwagę na to, że szukanie okazji często kończy się niekorzystnie dla portfela i doświadczeń zakupowych konsumentów. Sami ankietowani przyznają także, że mogą to być zakupy niebezpieczne dla zdrowia. O tym, jak wielki zawód może sprawić kupowanie na azjatyckich platformach, mamy szansę przekonać się na własne oczy, odwiedzając wystawę zlokalizowaną na dworcu Warszawa Centralna, w strefie przy kasach.
– Ekspozycja ilustruje problemy, na które wprost wskazali ankietowani w naszym badaniu. Decydując się na zakupy w sieci, mamy uzasadnione oczekiwania, jednak gdy dokonujemy ich na azjatyckich platformach, często zostają zawiedzione, a okazja staje się powodem do frustracji — tłumaczy odpowiedzialny za projekt Paweł Klapiński, senior marketing specialist w OLX. — Odwiedzających wystawę nie zamierzamy jednak zostawiać z poczuciem rozczarowania. Wskazujemy, że alternatywą może być OLX, który oferuje rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo i satysfakcję z zakupów. Są to m.in. system ocen, możliwość szybkiego odbioru osobistego zakupionego przedmiotu, czy Pakiet Ochronny obejmujący transakcje z Przesyłką OLX.
Ekspozycję podzielono na dwa sektory. Ten, w którym można się zrelaksować i pomyśleć o zakupach ze spokojem i po sąsiedzku, nosi nazwę „Strefa Oczekiwań OLX”. W strefie chillout można rozsiąść się wygodnie w fotelach i przejrzeć odjazdowe oferty z OLX przedstawione w postaci harmonogramu nawiązującego do przestrzeni dworca.
Za realizację odpowiada niezależna agencja marketingowa Skivak:
– Kampania jest odpowiedzią na rosnące wyzwania współczesnej konsumpcji oraz potrzebę budowy świadomego podejścia do zakupów w sieci, szczególnie na azjatyckich platformach. Celem było stworzenie idei, która w przystępny i kreatywny sposób unaocznia kluczowe problemy zakupów w Azji: niską jakość produktów, wyzwania komunikacyjne ze sprzedawcami, niespełnione oczekiwania, szkodliwość produktów i wiele innych. Bazując na doświadczeniach zakupowych konsumentów, które stały się już w wielu przypadkach memiczne, wskazujemy, jak ważne jest wybieranie sprawdzonych, wiarygodnych źródeł – jak OLX, które umożliwia zakupy w modelu re-commerce. Okazje są ok, ale nie wszędzie — komentuje Łukasz Kinowski, Head of Creative w Skivak.
Wystawa potrwa do 7 lutego. Wydarzeniu towarzyszą kampania digitalowa, działania PR-owe oraz influencerskie.