BMW M235i Gran Coupé – piękno, które budzi się do życia na drodze

Na parkingu wygląda jak dzieło sztuki. Smukła linia, muskularne nadkola, charakterystyczny grill – BMW M235i Gran Coupé przyciąga spojrzenia nawet wtedy, gdy stoi nieruchomo. Ale jego prawdziwa natura nie kryje się w wyglądzie, lecz w tym, co dzieje się po przekręceniu kluczyka.

fot. BMW

 

Pod maską pracuje dwulitrowa jednostka o mocy 300 KM, generująca solidne 400 Nm momentu obrotowego. W teorii to liczby, które brzmią dobrze. W praktyce – to obietnica jazdy, która elektryzuje. Przyspieszenie 0–100 km/h w 4,9 sekundy sprawia, że kierowca ma wrażenie, jakby asfalt nagle skrócił się o połowę.

Ale BMW M235i Gran Coupé nie jest tylko prostoliniowym sprinterem. To samochód, który potrafi zaskoczyć precyzją prowadzenia. Układ kierowniczy reaguje niemal intuicyjnie, zawieszenie jest sportowo sztywne, a jednocześnie wystarczająco komfortowe, by codzienna jazda nie zamieniała się w udrękę. To balans, którego często brakuje konkurentom – elegancja połączona z dzikim charakterem.

fot. BMW

Wnętrze? Typowe BMW – ergonomiczne, dopracowane i nastawione na kierowcę. Nowoczesne systemy multimedialne i asystenci jazdy są, oczywiście, na miejscu, ale nie przyćmiewają tego, co najważniejsze: emocji za kierownicą.

BMW M235i Gran Coupé to samochód, który wygląda pięknie w bezruchu, ale prawdziwie żyje dopiero wtedy, gdy koła zaczynają się kręcić. To idealne połączenie elegancji i sportu, które udowadnia, że motoryzacja wciąż potrafi dostarczać czystej radości z jazdy.

Źródło: bmw.pl