Jeszcze kilka lat temu, określenie „ludzka twarz” w kontekście windykatora budziło niedowierzanie. Dziś empatia i personalizacja stają się jednym z fundamentów nowoczesnych strategii odzyskiwania należności. Zmiana podejścia, to nie tylko efekt presji społecznej, ale przede wszystkim, odpowiedź na rosnące znaczenie reputacji firm i długoterminowych relacji z klientem.
Współczesna windykacja, nie może już ograniczać się do zimnej egzekucji. Firmy zarządzające wierzytelnościami, działają dziś w otoczeniu, gdzie styl komunikacji, jakość relacji i elastyczność procesów decydują o skuteczności.
– Kluczowe stają się trzy filary: empatia, personalizacja oraz czas reakcji – twierdzi Jacek Dżumak, Expert in Marketing Communication & Debt Collection Support Processes w Pactus.eu
Od presji do partnerstwa
Tradycyjna windykacja, koncentrowała się na szybkim odzyskiwaniu długu, często kosztem relacji. Dłużnik był postrzegany jako problem, a nie jako partner. Obecnie, coraz częściej przyjmuje się podejście, w którym dłużnik to również klient – osoba, z którą warto rozmawiać i szukać kompromisu.
– Wynika to zarówno z praktyki, jak i z psychologii: ludzie są bardziej skłonni do współpracy z tymi, którzy traktują ich z szacunkiem. Zrozumienie sytuacji drugiej strony, uwzględnienie jej ograniczeń i gotowość do rozmowy, przekładają się na wyższą skuteczność działań windykacyjnych – mówi ekspert z Pactus.eu
Empatia jako klucz do dobrej windykacji
Empatia nie oznacza rezygnacji z roszczeń. Przeciwnie – jest warunkiem ich realizacji w sposób skuteczny i zrównoważony. Umiejętność prowadzenia rozmowy w neutralnym, spokojnym tonie i dostosowanie treści komunikatów do sytuacji dłużnika, pozwala uniknąć wielu konfliktów.
– Nowoczesny windykator nie działa według sztywnych skryptów – mówi Jacek Dżumak i dodaje – Potrafi zrozumieć, kiedy warto zaproponować ugodę, przesunąć termin lub poszukać innego rozwiązania. To właśnie ta elastyczność, staje się dzisiaj jednym z kluczowych atutów.
Personalizacja: koniec epoki masowych wezwań
Masowe listy z identyczną treścią trafiające do tysięcy dłużników, są już nieskuteczne. Dzisiejsze narzędzia IT pozwalają precyzyjnie dopasować treść wiadomości, sposób kontaktu, a nawet język do profilu odbiorcy.
– To nie tylko zwiększa szansę na skuteczność, ale pozwala firmie zachować wysoki standard obsługi klienta – nawet wtedy, gdy klientem jest osoba zadłużona. Jasne, rzeczowe i zrozumiałe komunikaty zmniejszają poziom stresu, a zwiększają otwartość na współpracę – twierdzi ekspert z Pactus.eu.
Reakcja w odpowiednim czasie
Szybkość odpowiedzi na kontakt dłużnika – lub jej brak – bardzo często decyduje o tym, czy relacja się rozwija, czy kończy.
– Dłużnik, który przez kilka dni nie otrzymuje żadnej wiadomości dotyczącej zaległości, traci zaufanie i chęć do współpracy – mówi Jacek Dżumak.
Dlatego coraz więcej firm, wdraża procesy gwarantujące odpowiedź w ciągu 24 godzin. Automatyczne potwierdzenia, chatboty obsługujące najczęstsze pytania, czy możliwość kontaktu wieloma kanałami (e-mail, SMS, czat, infolinia), są dziś rynkowym standardem.
Od jednostronnej decyzji do wspólnego ustalenia
W windykacji coraz rzadziej spotykamy się z jednostronnym narzuceniem harmonogramu spłat. Skuteczniejsze okazuje się, ustalenie planu spłaty wspólnie z dłużnikiem, z uwzględnieniem jego realnych możliwości.
Taka forma współpracy buduje zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności po stronie dłużnika – w końcu to on sam współtworzy warunki ugody. Dzięki temu, wzrasta motywacja do dotrzymania ustaleń, a zmniejsza się potrzeba eskalacji sprawy.
– Idąc na ustępstwo wobec dłużnika, wpływamy pozytywnie na jego motywację do dotrzymania złożonej wcześniej obietnicy płatności. Działa tu zasada wzajemności – naturalna potrzeba odwzajemnienia gestu – wyjaśnia ekspert z Pactus.eu.
Windykacja to nie koniec obsługi klienta – to test
Współczesny rynek nie kończy się na jednorazowej sprzedaży. Klient, który dziś opóźnia płatność, może wrócić – pod warunkiem, że nie zostanie potraktowany z góry czy z wrogością.
– Dobre praktyki windykacyjne zakładają, że każde działanie powinno pozostawiać otwartą drogę do dalszej współpracy. To szczególnie ważne w branżach, gdzie kontakty są często długofalowe, a trudności finansowe bywają chwilowe – mówi Jacek Dżumak.
Windykacja nie musi być ani konfrontacyjna, ani agresywna. Może – i powinna – być profesjonalna, efektywna i oparta na zrozumieniu. Empatia, personalizacja i szybka reakcja to dziś nie jest luksus, lecz rynkowy standard, a firmy, które potrafią komunikować się z dłużnikami, jak z partnerami, zyskują nie tylko wyższą skuteczność, ale też lepszą reputację i lojalność klientów – także tych, którzy chwilowo znaleźli się w trudnej sytuacji.