W świecie, w którym surowce przestają być towarem oczywistym, a ich dostępność coraz ściślej determinuje innowacje w produkcji – branża meblarska staje na rozdrożu. Z jednej strony rodzi się presja ekologiczna, wymuszająca zmniejszenie emisji i minimalizację odpadów, z drugiej natomiast – rośnie oczekiwanie klientów na trwałe, estetyczne i… „zielone” produkty. Nadchodząca edycja targów interzum 2025 doskonale wpisuje się w tę dynamikę, stawiając w centrum uwagi temat Rethinking Resources Boulevard. Jako redakcja portalu Meblarstwo.eu pragniemy przybliżyć wam, co naprawdę kryje się za tym hasłem i dlaczego warto śledzić każdy etap tej ważnej inicjatywy.
Surowcowa rewolucja – dlaczego teraz?
Dawne procesy „wydobywaj, przerób, wyrzuć” na dobre przestały się sprawdzać. Kryzys klimatyczny, ograniczone zasoby drzewne, wzrost cen surowców oraz nasilenie regulacji unijnych (pakiet „Fit for 55”, Zielony Ład) wymuszają na producentach zmianę paradygmatu. Firmy nie mogą już polegać na taniym drzewie czy nieskończonych pokładach ropopochodnych komponentów – muszą przeorganizować produkcję tak, aby materiały stale krążyły w obiegu, a odpady stały się surowcami.
Targi interzum, odbywające się od 20 do 23 maja 2025 r. w Kolonii, stawiają na konkrety: to nie tylko teoria, ale prezentacje działających instalacji i realnych procesów. Centrum wydarzenia – Rethinking Resources Boulevard – to przestrzeń, gdzie innowacje stają się punktem wyjścia do dyskusji o przyszłości branży. I choć wizja gospodarki obiegu zamkniętego może brzmieć ambitnie, nie brakuje przykładów firm, które już dziś przesuwają granice możliwego.
Unilin Panels – recykling MDF w skali przemysłowej
Jeszcze kilka lat temu nikomu nie przychodziło do głowy ponowne wykorzystywanie płyt MDF i HDF. Chemiczne spoiwa, żywice i skomplikowane procesy produkcyjne sprawiały, że ten materiał traktowano jak jednorazówkę. Tymczasem Unilin Panels pokazał, że wystarczy odpowiednia technologia, by odzyskiwać włókna drzewne z „zużytych” płyt, nadając im drugie, a nawet trzecie życie.

Już we wrześniu 2025 r. w Bazeilles we Francji ma ruszyć największy na świecie zakład do recyklingu MDF, zdolny poddać obróbce aż 70 000 ton włókien rocznie. To nie tylko inwestycja w technologię, lecz także dowód na to, że recykling może być opłacalny ekonomicznie. W praktyce oznacza to zmniejszenie presji na nowe lasy, obniżenie kosztów surowca i… kolejny krok w kierunku neutralności klimatycznej.
Blum i zamknięty cykl cynku – odlewanie bez marnotrawstwa
Blum, znany producent okuć meblowych, od zawsze stawiał na precyzję i jakość. Teraz do swojej oferty dorzuca… ekologię. Dzięki innowacyjnemu systemowi odzysku nadmiarowego cynku z procesu odlewania ciśnieniowego firma jest w stanie zwrócić aż 85% odpadów z powrotem do obiegu produkcyjnego.

Na Rethinking Resources Boulevard Bluma przekonamy się, jak wygląda ten cykl – od segregacji złomu cynkowego, przez ponowne topienie, aż po wykorzystanie w nowych komponentach. Co ważne, system ten nie jest tylko ciekawostką techniczną, ale rutyną dnia codziennego. Pokazuje, że „złoto techniczne” – czyli metale nieżelazne – też mogą funkcjonować w pełnym obiegu, a nie tylko zalegać na wysypiskach.
Vita Group – pianka z recyklingu, która bije rekordy
Materiały poliuretanowe, takie jak pianka stosowana w meblach i materacach, to kolos na glinianych nogach: trudno je poddać recyklingowi i zazwyczaj kończą jako problematyczne odpady. Vita Group udowadnia jednak, że i tu można zamknąć cykl życia produktu. Jej proces polega na rozdrabnianiu odpadów pianek, granulowaniu ich, a następnie łączeniu w nowe bloki piankowe za pomocą pary i chemii poliuretanowej.

Efekt? Gotowe do użycia materiały o bardzo zbliżonych parametrach do tych z pierwotnej produkcji. Dzięki temu Vita Group odnotowała wynik 83/100 w ocenie EcoVadis, plasując się w czołówce procenta najbardziej zrównoważonych firm świata. Ich rozwiązania to przykład, jak wysokie standardy środowiskowe i efektywność ekonomiczna mogą iść w parze.
Więcej niż targi – partnerstwo dla przyszłości
Rethinking Resources Boulevard to jednak nie tylko pokazy maszyn i technologii. To także przestrzeń debat, warsztatów i networkingu, gdzie producenci, projektanci, naukowcy i przedstawiciele instytucji publicznych mogą wspólnie wypracowywać standardy i tworzyć partnerstwa. To miejsce, gdzie testuje się prototypy nowych materiałów biopochodnych, omawia cyfryzację procesów produkcyjnych (digital twin, IoT) i rozważa przyszłość legislacji unijnej.
W redakcji Meblarstwo.eu jesteśmy przekonani, że tylko poprzez integrację środowisk — od dostawców surowców, przez fabryki, aż po projektantów i architektów — uda się stworzyć gospodarkę, w której nic nie ginie, a wszystko ma swoją wartość. Targi interzum 2025 pokazały już, że to możliwe.

Co dalej po targach?
Pokazy i prezentacje to dopiero pierwszy krok. Kluczowe będzie wdrożenie tych rozwiązań w codziennej produkcji – zarówno w dużych zakładach, jak i u mniejszych stolarzy. Dlatego apelujemy: obserwujcie działania firm takich jak Unilin, Blum czy Vita Group, testujcie pilotażowe programy, uczestniczcie w szkoleniach i uczcie się od najlepszych. Każdy z nas, od menedżera zakładu po zakładowego technika, może przyczynić się do tego, by zasoby krążyły w obiegu, zamiast być traktowane jak jednorazowy materiał.
Przyszłość branży meblarskiej to nie tylko design, jakość czy cena. To także odpowiedzialność za planetę i umiejętność korzystania z zasobów w sposób mądry, precyzyjny i zrównoważony. Targi interzum 2025 udowadniają, że zmiana jest realna i trwa – a my na portalu Meblarstwo.eu będziemy jej towarzyszyć, relacjonując nowe technologie, case studies i rozmowy z liderami sektora. Bo Rethinking Resources to nie chwilowy trend, lecz konieczność, która już dziś pisze scenariusz naszej branżowej przyszłości.
Źródło: Interzum